tag:blogger.com,1999:blog-7603639089618037668.post9194349511262436842..comments2023-07-20T14:30:45.835+02:00Comments on Desperate Househusband: Przedszkolny savoir-vivreMarcinhttp://www.blogger.com/profile/14066842090893638482noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-7603639089618037668.post-78910700398997196442013-04-15T11:29:45.464+02:002013-04-15T11:29:45.464+02:00Jełi Tytus nauczy się, że rozmawiać czasem jest do...Jełi Tytus nauczy się, że rozmawiać czasem jest dobrze, a czasem źle, zależnie z kim i kiedy, i przy jakim stole, może zostać wpływowym politykiem. Nie powiem, że tego mu życzę :)Ovehttps://www.blogger.com/profile/00929247931633444473noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603639089618037668.post-8044486315924611582013-04-13T19:15:16.945+02:002013-04-13T19:15:16.945+02:00Udał Ci się ten Twój Tytus :) Jakbym czytała o swo...Udał Ci się ten Twój Tytus :) Jakbym czytała o swoim siostrzeńcu - też taki spryciarz! <br />A pani w przedszkolu powinna poczytać te stare podręczniki, bo u mnie też się w domu przy obiedzie rozmawia :DMarta Hennighttps://www.blogger.com/profile/07575595835467609764noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603639089618037668.post-3513530586114440592013-04-11T19:50:09.401+02:002013-04-11T19:50:09.401+02:00No właśnie - trzeba się precyzyjnie wyrażać, to tr...No właśnie - trzeba się precyzyjnie wyrażać, to trudniej będzie później znaleźć kruczki i luki w rodzicielskim prawie :-)Marcinhttps://www.blogger.com/profile/14066842090893638482noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603639089618037668.post-35902719694686633982013-04-11T19:36:33.240+02:002013-04-11T19:36:33.240+02:00To było bardzo dawno temu. Mój miał wtedy może ze ...To było bardzo dawno temu. Mój miał wtedy może ze 4 lata. Pracowałem wówczas w Pucku nad tamtejszą zatoką, pilnując bezpieczeństwa młodych adeptów żeglarstwa. Tamtego roku lato było wyjatkowo zimne. Synek wlazł do wody w ubraniu, bo chciał mamusi złowić rybkę. Tak się tłumaczył ze swego postępku.<br />Kompletnie przemoczony otrzymał ostrą reprymendę i solenna obietnicę, że zostanie sprany jeśli się to jeszcze raz powtórzy.<br />Następnego dnia padał deszcz i rybki znowu pływały blisko brzegu. Dziecko pamiętało, że w ubraniu do wody nie wolno. Wobec tego rozebrał się, ułożył ubranko w kostkę na piasku i poszedł łowić rybki na golasa.<br />Od rozeźlonej matki dostał bolesnego klapsa.<br />Później po cichu próbował mnie wypytać za co?<br />Przecież wszedłem do wody bez ubrania, więc za co mnie sprała?Moja Kawiarenkahttps://www.blogger.com/profile/17591613164615499309noreply@blogger.com