tag:blogger.com,1999:blog-7603639089618037668.post7815862477555811265..comments2023-07-20T14:30:45.835+02:00Comments on Desperate Househusband: Wariacka sztafeta pokoleń, czyli jak postanowiłem się pokajaćMarcinhttp://www.blogger.com/profile/14066842090893638482noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-7603639089618037668.post-52614756062694616742014-01-08T17:58:25.368+01:002014-01-08T17:58:25.368+01:00Bardzo ciekawe spostrzeżenie :) zauważ jednak iż w...Bardzo ciekawe spostrzeżenie :) zauważ jednak iż w "The Family" zaczęli delikatnie... słodka blondyneczka z paletką / rakietką? ;D poradziła sobie uroczo! <br /><br />Dziękuję za życzenia ! I Wam życzę dobrego nowego roku :) zdrowego i radosnego!Mała Mihttps://www.blogger.com/profile/06343317831535595909noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603639089618037668.post-62087789184016569602014-01-02T21:17:43.962+01:002014-01-02T21:17:43.962+01:00Temat: dziecko+jedzenie=kłopoty uważam za wiecznie...Temat: dziecko+jedzenie=kłopoty uważam za wiecznie żywy. Podziwiam i tak cierpliwość podmiotu lirycznego, bo ja już dawno bym zaczął tłuc głową (własną) o płytę indukcyjną. Z rozpaczy.<br /><br />Sam byłem niejadkiem. W sumie takim pozostałem, bo wciąż istnieją potrawy, których nie dotknę nawet widelcem. I dziwić się potem, że moje własne prywatne dzieci nie chcą czegoś tam zjeść.<br /><br />Cierpliwości. Tobie, sobie, wszystkim...<br /><br />pzdr brachu!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603639089618037668.post-72858662756554700552013-12-30T17:21:36.443+01:002013-12-30T17:21:36.443+01:00Dzień dobry
Niestety nie znalazłam na stronie adre...Dzień dobry<br />Niestety nie znalazłam na stronie adresu e-mail.<br />Proszę o kontakt na kontakt@blog-media.pl<br />Chciałabym przezkazać informacje na temat możliwości współracy reklamowej.<br />Pozdrawiam serdecznie<br />MagdalenaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603639089618037668.post-73278078615072872352013-12-25T19:36:31.681+01:002013-12-25T19:36:31.681+01:00Nie popełnianie błędów rodziców jest bardzo trudne...Nie popełnianie błędów rodziców jest bardzo trudne... nawet w związkach. Patrzyło się jak Mama Tacie coś tam... i żeby tak nie robić... ale czasem nie wychodzi... nie udaje się :) także rozumiem Twój dylemat. Na innej może płaszczyźnie, ale rozumiem... <br /><br />P.S. Święta nie są Twoim ulubionym momentem roku, ponieważ? Zbyt słodko? Za duże napięcie? ;D <br /><br />Mimo wszystko mam nadzieję, że miło spędzasz czas... :)Mała Mihttps://www.blogger.com/profile/06343317831535595909noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603639089618037668.post-39943178885920236872013-12-20T18:20:49.997+01:002013-12-20T18:20:49.997+01:00No, en mass to jednak jestesmy na plus, gdyby bylo...No, en mass to jednak jestesmy na plus, gdyby bylo odwrotnie to siedzielibysmy na drzewach... Ale mysl jest niestety fatalnie prawdziwa.abnegat.ltdhttps://www.blogger.com/profile/05511945720230452752noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603639089618037668.post-70797746926682937722013-12-19T09:56:23.252+01:002013-12-19T09:56:23.252+01:00:)
Bardzo podoba mi się Twoja myśl o tym, żeby nie...:)<br />Bardzo podoba mi się Twoja myśl o tym, żeby nie powtarzać błędów rodziców, bo własnych i tak wystarczy. Trafne. Niby wiemy, a i tak ulegamy pokusie powielania wzorców.<br />Współczuję Ci doli pulpetolepiacza. Dla mnie to by była ciężka kara.Ovehttps://www.blogger.com/profile/00929247931633444473noreply@blogger.com